woman standing selecting clothes

Mniej krytyki — więcej zrozumienia!

Czy chciałbyś być popularny, kochany; wywierać wpływ na innych ludzi i odnosić sukcesy? Spróbuj mniej krytykować, a więcej rozumieć! Krytycyzm „wyłącza” ludzi, podczas gdy zrozumienie i współczucie powoduje ich „włączenie”. I to jest najistotniejsze. Jeśli więc pragniesz być popularny, mniej krytykuj, a więcej staraj się rozumieć, bo krytyka jest przyczyną wielu (a może i większości) niemiłych i niezadowalających stosunków z innymi ludźmi. Krytyka to atak na „ego” i nawet gdy jest usprawiedliwiona, rani emocjonalnie, rodzi niechęć, a często nienawiść i wrogość. Zapada głęboko w podświadomość osoby krytykowanej, a stamtąd przechodzi do myślenia świadomego, gdy tylko krytykujący pojawia się w polu widzenia, a nawet gdy tylko się o nim wspomina. Krytycyzm nie jest sposobem na przyjaźń. Sposobem tym jest współczucie, przy czym nie chodzi tu o kojenie żalu. Współczucie łączy w sobie zrozumienie, zgodę i akceptację emocjonalną. Oznacza nieograniczoną, wszechobejmującą wspólnotę. Sir Thomas Talfourd mawiał: „Współczucie
oto lekcja, której człowiek powinien się nauczyć przede wszystkim”. Bez współczucia przyjaźń ogranicza się zaledwie do znajomości. Jeżeli więc chcesz być kochanym, mniej krytykuj, a więcej współczuj. Edmund Burkę (wspaniały angielski orator i mąż stanu) twierdził: „Zaraz po miłości współczucie jest najświętszym z uczuć ludzkiego serca”. Kiedy współczucia używać w pełnym jego znaczeniu (zrozumienie, zgoda i akceptacja emocjonalna), łatwo zauważyć, jak wielkie znaczenie ma ono dla miłości i małżeństwa. Jakże często spotykamy się ze stwierdzeniem, że w małżeństwie jedna ze stron nie rozumie drugiej. A nie rozumie, bo nie ma współczucia dla problemów, uczuć itp., co oznacza, że nie kocha prawdziwie. Zatem jeszcze przed zawarciem małżeństwa narzeczeni powinni sprawdzić swe charaktery według kryterium sir Richarda Steele’a: „ W duszach istnieje taki rodzaj współczucia, który je do siebie przyciąga. Widząc dwie osoby ogarnięte ciepłem wzajemnego uczucia możemy być pewni, że w ich umysłach są pewne cechy podobieństwa. ”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *