Ważne jest, by zdobyć się na akceptację, do której prowadzi determinacja wspierana przez umysłową i fizyczną nieustępliwość. Ćwiczenie się w sztuce rozwiązywania problemów jest szkołą charakteru – nie rezygnuj z niej. Dopóki jesteś w stanie podejmować wyzwania w celu pokonywania trudności – przyjmuj je, ponieważ na tym między innymi polega radość życia.
Jeżeli jednak kłopoty sprawiają, że czujesz się jak męczennik lub takie właśnie wrażenie próbujesz wywrzeć na innych ludziach, by zdobyć ich współczucie i przychylne nastawienie, oznacza to, że jesteś skrzywiony psychicznie i potrzebna Ci rada i pomoc psychiatry.
A teraz rozważmy, kiedy nie należy akceptować kłopotów, kiedy dawać sobie z nimi spokój.
Nie istnieje oczywiście żelazna zasada, ponieważ każda indywidualna ] sytuacja ma odmienne uwarunkowania. Jedno jest jednak pewne – nie musisz < walić głową w mur, by udowodnić swą wytrwałość, odporność na ból lub chęć 5 stworzenia obrazu męczennika. Gdy rzeczywiście staniesz przed ścianą nie do przebicia, nie szamocz się, lecz odejdź! Cóż, każdy człowiek spotyka czasem na ; drodze swojego życia taki mur; nie warto więc rozbijać sobie na nim głowy! s Gdzieś w labiryncie życia – może dawno temu, a może zupełnie niedawno – poszedłeś niewłaściwą drogą. Wówczas wydawała się słuszna, lecz ’ teraz blokuje Twój marsz ku szczęściu i sukcesom – trafiasz na mur. Wiesz, co masz robić? Powinieneś zejść z niewłaściwie obranej drogi i poszukać odpowiedniej.
